Nie zawsze życie dziecka jest różową opowieścią rodem z baśniowej krainy. Nie wszystkie maluchy mieszkają z cudownymi rodzicami i wychowują się w cieple domowego ogniska. Zadaniem mądrych rodziców jest uwrażliwianie własnych dzieci na ludzka krzywdę, a na krzywdę dziecka w szczególności. Dlatego na domowej półeczce powinna się znaleźć cieniutka książeczka Edmunda de Amicis’a SERCE. Klasyka literatury dziecięcej na całym świecie.
Utwór ten został po raz pierwszy wydany w 1886 roku, a polskie tłumaczenie Marii Konopnickiej ukazało się w 1889 roku. Prawda, że dawno? Nie przeszkadza to jednak w odbiorze dzieła przez współczesnego czytelnika. Wartości promowane przez autora nie zestarzały się, nie straciły nic na swej aktualności i wciąż można czytać te teksty naszym dzieciom jako przykład pewnych postaw i zachowań.
Zbiór składa się z dziewięciu opowiadań:
- MAŁY PATRIOTA Z PADWY.
- MAŁA WIDETA LOMBARDZKA.
- MAŁY PISARCZYK Z FLORENCJI.
- O SARDYŃSKIM DOBOSZYKU.
- PRZY ŁOŻU ,,TATY”.
- KREW ROMAŃSKA.
- OD APENINÓW DO ANDÓW.
- ROZBICIE OKRĘTU.
- ODWAGA CYWILNA.
Jak wspomina sam autor, inspiracją do stworzenia tomiku były szkolne doświadczenia jego syna, ucznia jednej z elementarnych szkół w Turynie. Nauczyciele zadawali tam raz w miesiącu pracę domową polegającą na napisaniu opowiadania. Takie wprawki literackie. Amicis wykorzystał cykliczność tekstów (zaznaczył to zresztą w tytule – OPOWIADANIA MIESIĘCZNE).
Bohaterami opowiadań są dzieci. Obserwujemy je w różnych życiowo sytuacjach. Na przykład chłopiec, sierota, porzucony przez dorosłych, którzy uciekali przed nieprzyjacielskimi wojskami Austriaków. W przeciwieństwie do uciekinierów, nie boi się narazić na ostrzał kul nieprzyjaciela i pomaga żołnierzom zlokalizować miejsce pobytu wroga. Płaci za to najwyższą cenę – ginie trafiony z karabinu. Jak na prawdziwego bohatera przystało, zostaje pochowany z wojskowym ceremoniałem, zyskując szacunek i uznanie doświadczonych oficerów.
Albo historia chłopca, który w tajemnicy pomagał swojemu ojcu. Robił to tak, że tato nie zauważył tej dyskretnej pomocy i cieszył się, że sam ma jeszcze dużo sił i potrafi ciężko pracować. Niestety syn opuścił się w nauce. Pomagał przecież ojcu nocami, tak, aby nikt z domowników się nie zorientował. Niedosypiał, był zmęczony, ale nie przestawał, ponieważ widział, jak wielką radość sprawia ojcu świadomość własnej siły. Nie chciał go smucić. Jednak…. No ale zbyt wiele nie będę zdradzać. Sami musicie się przekonać czy chłopiec dalej ukrywał swą tajemnicę.
Takich małych bohaterów spotykamy w opowiadaniach Amicis’a na każdym kroku. Warto zagłębić się w nie razem z dzieckiem, pokazać, że świat nie jest taki czarno – biały, a miłość, przyjaźń, wierność i odwaga to wartości ważne zawsze i wszędzie. Niezależnie od czasów, w jakich żyjemy. W końcu to my kształtujemy rzeczywistość, która nas otacza…
Autor © : Beata , napisz do autora : email