„Moja mama jest w Ameryce i spotkała Buffalo Billa” to wyjątkowy film. W subtelny sposób porusza trudne tematy, rzadko podejmowane przez dziecięce kino. Premiera – 14 listopada.
Francuska animacja zrealizowana przez duet MarcBoreal i ThibautChatel łączy prostą warstwę wizualną z opowieścią o skomplikowanych emocjach i przeżyciach sześcioletniego chłopca. Docenili ją krytycy oraz międzynarodowa publiczność. Film poza nagrodami na festiwalach dziecięcego kina zdobył nominację do tegorocznych Cezarów „To realistyczna opowieść o trudnościach bycia dzieckiem” – pisał francuski magazyn „Premiere”. Recenzentka „Le Monde” podkreślała uniwersalność historii „o chłopcu, który dorasta konfrontując rzeczywistość z opowieściami dorosłych, którzy chcą uchronić jego beztroskie dzieciństwo”.
Akcja rozgrywa się w latach 70. w małym miasteczku, gdzieś na francuskiej prowincji. Główny bohater Jean po raz pierwszy idzie do szkoły. Chce jak najszybciej nauczyć się pisać, by wreszcie wysłać list do mamy, której od dawna nie widział. Bliscy utrzymują go w przekonaniu, że wyjechała. W jej zastępstwie chłopcem opiekuje się niania i zapracowany tata. W szkole Jean musi stawić czoła nowym wyzwaniom – sprostać wymaganiom surowej nauczycielki, znaleźć miejsce wśród rówieśników, poradzić sobie z agresywnym, starszym kolegą. Wsparciem służyć będzie mu rudowłosa przyjaciółka mieszkająca po sąsiedzku. Z pomocą przyjdzie młodszy brat. W końcu, gdy trzeba będzie, także ojciec znajdzie dla niego czas i zbliży się do syna. Sześcioletni Jean udowodni, że potrafi stawiać czoła przeciwnościom i rozumie znacznie więcej niż wydaje się dorosłym. Także to, że czasami bliscy odchodzą i żaden list nie ma szans do nich dotrzeć…
„Moja mama jest w Ameryce i spotkała Buffalo Billa” to film dla całej rodziny. Dyskretnie zagląda do świata maluchów. Pokazuje problemy, z jakimi mierzyć musi się wielu kilkulatków. Ale mówi także o sprawach trudnych, jak samotność, strach, śmierć. Oswaja z lękami, przybliża nieznane. Przede wszystkim zaś dodaje otuchy – na przykładzie głównego bohatera udowadnia, że warto iść przez życie z podniesioną głową i przyjaciółmi pod rękę.
Premiera „Moja mama jest w Ameryce i spotkała Buffalo Billa” jest kolejną odsłoną sygnowanego przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty cyklu „Dzieciaki na horyzoncie”. Co miesiąc na ekrany kin w całej Polsce trafiają piękne filmowe opowieści kręcone z myślą o widzach w wieku 5-9 lat. Pokazom towarzyszą warsztaty, do dyspozycji rodziców są też materiały do zabaw z dziećmi inspirowane filmami. Tak też będzie przy okazji premiery animacji „Moja mama jest w Ameryce i spotkała Buffalo Billa”. Tematyka filmu to świetny punkt wyjścia do rozmów z najmłodszymi o ważnych i trudnych tematach. Inspiracji i wskazówek dodatkowo dostarcząrodzinne warsztaty „Czy zawsze mówić prawdę? – oswajanie dziecka z prawdą”, które odbędą się 15 listopada we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty i 16 listopada w warszawskim Muranowie. Rodzice będą mieli okazję porozmawiać z psychologiem dziecięcym, a mali widzowie – realizować się twórczo podczas zabaw plastycznych.
Kolejne premiery w cyklu „Dzieciaki na horyzoncie” już wkrótce. 5 grudnia na ekrany trafi norweski przebój „Kacper i Emma – zimowe wakacje”. W styczniu – wspaniała animacja „Sekret Eleonory”.
***
„Dzieciaki na horyzoncie”to także hasło kampanii towarzyszącej wszystkim działaniom Stowarzyszenia Nowe Horyzonty kierowanym do najmłodszych widzów, ich rodziców i opiekunów. Jej celem jest zachęcanie do rodzinnych filmowych wypraw do kina, wspólnego przeżywania i bawienia się filmami. Kampanię wspierają ludzie kultury i mediów, którzy sami są rodzicami: Katarzyna Bonda, Novika, Maja Ostaszewska, Katarzyna Stoparczyk i Adam Woronowicz. Poza dystrybucją dziecięcego kina, organizacją filmowych wydarzeń, działalnością edukacyjną Stowarzyszenie Nowe Horyzonty wspiera i inspiruje także twórców dziecięcego kina. Dla profesjonalistów przygotowane zostały warsztaty FILMS FOR KIDS.Pro. Ruszają w grudniu. Ich efektem będą nowe scenariusze dziecięcych filmów.
Więcej informacji na: www.dzieciakinahoryzoncie.pl oraz www.facebook.com/dzieciakinahoryzoncie