[box_warning]Składniki:
na biszkopt:
- 6 dużych jaj
- niepełna szklanka cukru
- szklanka mąki
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
dodatkowo:
- 600 ml kremówki
- 3 łyżeczki żelatyny
- 3 łyżki cukru pudru
- świeże owoce – ja dałam maliny
- kolorowe masy z lukru plastycznego
- niewielka ilość białej czekolady (rozpuszczonej w kąpieli wodnej)
- mały słoiczek dżemu ja dałam malinowy
na poncz:
- 3/4 szklanki wody przegotowanej
- sok z cytryny
- 2 łyżeczki cukru
- opcjonalnie alkohol
[/box_warning]
Postanowiłam zrobić wymarzony tort dla mojego synka, uwielbia Angry Birds i dlatego właśnie bawiłam się w lepienie ptaków i świń 🙂
A oto sposób wykonania tortu:
Dzień wcześniej przed zrobieniem tortu pieczemy biszkopt. Najlepiej gdy cały tort wykonamy dzień przed podaniem, wtedy krem spowoduje że biszkopt będzie wilgotny.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy niepełną szklankę cukru, po ok 8min dodajemy stopniowo żółtka,i ubijamy jeszcze ok 5 min. Następnie wsypujemy pół szklanki mąki i proszek do pieczenia, mieszamy trzepaczka gdy wrobi się maka dodajemy drugie pół szklanki mąki.
Piecyk nagrzewamy do temp. 180 0 C. Spód blachy smarujemy masłem (boki zostawiamy bez smarowania),możemy również wyłożyć papierem do pieczenia, wlewamy ciasto.
Pieczemy ok 30-40 min do momentu aż boki biszkoptu będą odchodzić od blachy.
Biszkopt przecinamy na trzy części.
Przygotowujemy masę śmietanową:
żelatynę namaczamy w niewielkiej ilości zimnej wody, pozostawiamy ją do momentu aż napęcznieje, następnie wlewamy niewielką ilość wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia.
Ubijamy kremówkę, pamiętajcie aby była z lodówki, szybciej się ubije, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder, gdy całość jest już dobrze ubita wlewamy żelatynę, i ubijamy ok 1 min.
Na patere układamy pierwszą część biszkoptu,rozsmarowujemy dżem i układamy na nim część bitej śmietany ,rozprowadzamy ja dokładnie, ja dolnej części nie sączę gdyż przez jedną noc ona zdąży zmięknąć ( gdy spód tortu jest za mocno nasączony to tort może nam „usiąść”). Układamy następną część biszkoptu. Nasączamy i układamy następną część kremu na to dajemy owoce i przykrywamy ostatnią częścią biszkoptu i nasączamy. Cały tort obkładamy kremem śmietanowym. Wkładamy tort do lodówki aby krem nam zesztywniał.
Lepimy z masy lukrowej plastycznej postacie według upodobań. Części w figurce , w tym wypadku dzioby, nosy itd. przyklejamy na płynną czekoladę wtedy mamy pewność że nic nam nie odleci 🙂 Ja użyłam zielonej masy jako spodu pod figurki. Rozwałkowałam ją na folii aluminiowej, łatwiej się rozwałkowuje i bez problemu można ją ułożyć na torcie.
Na gotowy tort układamy ulepione figurki i gotowe.
Ładny tort. Musi byc też pyszny z tymi malinami.
Fajne widziałam tez torty na http://widelcem.pl/
Fakt. Ale za to figurki są niezłe!
Wydaje mi się, że lepiej by wyglądało jak by masa zielona przykrywała cały tort. Tak to trochę wygląda jak nie dokończone.