[box_warning]Składniki:
- 6 białek
- 280 g cukru
- 3 łyżki kakao
- 600ml kremówki
- Śmietan fix
- 2 łyżeczki żelatyny
- Maliny mogą być mrożone (ale należy je wcześniej rozmrozić)
- Czekolada do dekoracji
[/box_warning]
Pierwszy raz tort ten zrobiłam na mojej córeczki urodziny i tak posmakował całej rodzinie, że robię go na wszystkie urodziny jak i święta.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier, po jednej łyżce – jest to bardzo ważne aby beza nam wyszła.
1/3 odkładamy a do reszty wsypujemy kakao (przesiewamy je przez sito) i mikserem na najniższych obrotach delikatnie mieszamy tak aby kakao połączyło nam się z ubitą masą bezową.
Na blasze wyłożonej pergaminem wykładamy masę bezową , nadajemy kształt koła o średnicy ok. 19cm. Jedna część biała i dwie kakaowe.
Pieczemy w 1300C przez godzinę. Po godzinie zostawiamy bezę w uchylonym piekarniku do wystygnięcia.
Przygotowanie masy śmietanowej:
Dwie łyżeczki żelatyny zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy aby napęczniała, przed dodaniem do śmietany wlewamy w nią wrzątku taka ilość, aby zakrywała napęczniałą żelatynę i mieszamy aż się rozpuści.
Kremówkę ubijamy dodajemy jeden śmietan fix i miksujemy, dodajemy rozpuszczoną żelatynę ciągle miksując. Miksujemy jeszcze ok minutę.
Na paterze układamy płat bezy kakaowej wykładamy na nią 1/3 śmietany i układamy maliny, przykrywamy białą bezą i postępujemy tak samo jak wcześniej, przykrywamy drugim blatem kakaowym wykładamy resztę bitej śmietany i maliny, posypujemy tartą czekoladą. SMACZNEGO!
Bezę ciężko się kroi, najlepiej więc włożyć nóż do wrzątku a ciasto dobrze schłodzić.
Moja rada: aby mrożone maliny wyglądały jak świeże i po rozmrożeniu nie zrobiła się z nich tzw. „ciapa”, rozłóżcie mrożone maliny tak aby płasko koło siebie leżały a po rozmrożeniu, ułóżcie je na papierze kuchennym, lekko osuszcie drugim kawałkiem i gotowe.
Wygląda smacznie, ale niestety nie mam ręki do ciast.. Nawet najprostsze ciasto mi nie wyjdzie 🙁
Trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować 🙂