Coraz więcej rodzin w Polsce jest niepełnych, zarówno ze względu na osobiste przekonania młodych ludzi, jak również różne zdarzenia losowe czy niedopasowanie do siebie. Wiele z tych rodzin posiada jednak dzieci, więc pozostaje kwestia ich właściwego wychowania, a także utrzymania ich przez pełen okres, gdy są one zależne od rodziców. Jak wygląda kwestia przyznawania alimentów? Czy są one niezmienne? Czy uzyskać je można jedynie po rozwodzie?
Kiedy dziecko otrzyma alimenty?
Zasadniczo do momentu, gdy dziecko jest pod władzą rodzicielską i posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych (czyli do osiemnastego roku życia), to rodzic opiekujący się dzieckiem otrzymuje na swoje konto alimenty, które potem jest zobowiązany wydawać na potrzeby podopiecznego. Z czasem jednak, po przekroczeniu magicznej granicy osiemnastu lat, obowiązek alimentacyjny wcale nie ustępuje – dziecko może otrzymywać alimenty do ukończenia studiów i podjęcia przez siebie życia zawodowego, które pozwoli na samodzielne utrzymanie.
Alimenty uzyskać można zarówno w sytuacji, gdy małżonkowie są po rozwodzie, jak również wówczas, gdy wcale nie były one małżeństwem. W takim przypadku konieczne jest jednak albo dobrowolne uznanie ojcostwa, albo wykonanie testu DNA, który potwierdzałby, kto jest ojcem dziecka. Takich sytuacji z roku na rok w polskich sądach przybywa – głównie dlatego, że badania DNA nie można na nikim wymusić bez wyroku sądowego, a ojcowie, do których występuje się w sprawie alimentów, nie spieszą się do potwierdzenia ojcostwa.
Podwyższenie alimentów – czy to możliwe?
W przypadku rozwodów orzekanie alimentów na dziecko często następuje w podobnym cyklu rozpraw – niekiedy nawet w ramach tego samego wyroku. Wówczas zasądza się, z kim dziecko zostanie, a także, jaką sumę druga strona będzie łożyć na swojego potomka. Trzeba mieć tutaj na uwadze jedną istotną kwestię: wysokość alimentów nie jest wartością stałą! W przypadku, gdy początkowo zasądzona kwota dotyczy np. dziecka w wieku 2 lat, oczywistym jest, że z czasem, gdy pójdzie ono do szkoły, albo wejdzie w okres dorastania, wydawana kwota będzie wyższa. Wysokość zasądzonych alimentów da się zmienić na drodze prawnej, oczywiście za sprawą odpowiedniego wyroku – trzeba jednak dobrze udowodnić, że wydatki na dziecko faktycznie wzrosły.
Gdy dziecku trzeba więcej
Jednym ze wskazań do podniesienia sumy alimentacyjnej, zasądzonej na dziecko, jest udowodnienie, że obecnie koszt jego utrzymania jest o wiele wyższy. Chodzi tutaj zarówno o potrzeby podstawowe, jak żywienie czy ubrania, jak również leki, które mogły się pojawić jako konieczne w związku z chorobami przewlekłymi, diagnozowanymi w późniejszym wieku. Co więcej, także kwestie płatności za edukację są w tym przypadku istotne – im więcej wydaje się na edukację dziecka, tym większy jest koszt jego utrzymania. Trzeba mieć jednak na uwadze ważną rzecz: wszystkie te wydatki muszą być jakoś udokumentowane, najczęściej za pomocą rachunków czy faktur.
O tym, jak starać się o wyższe alimenty, można przeczytać w Internecie; warto jednak również wynająć dobrego prawnika, który specjalizuje się w tego typu postępowaniach i ma płynące z tego względu doświadczenie. Zazwyczaj zasądzenie wyższych alimentów nie jest problemem, jeśli argumenty wnioskodawcy są racjonalne i opierają się na rzeczywistej sytuacji dziecka. Maksymalną kwotą, która może być zasądzona, jest stawka wynosząca 60% dochodu, albo pełen, stuprocentowy zwrot kosztów utrzymania dziecka, jeśli ojciec nie utrzymuje z nim żadnego kontaktu.
Artykuł powstał przy współpracy z portalem Rozwód z klasą – prawo rozwodowe.