SZKLANY KLOSZ – Sylvia Plath

1
1072
Szklany klosz Sylvia Plath
Szklany klosz Sylvia Plath

SZKLANY KLOSZ to jedyna powieść, jaką napisała Sylvia Plath. Jedyna powieść delikatnej, wrażliwej, zamkniętej we własnym świecie depresji – poetki. Warto przypomnieć kim była.

Plath urodziła się 27 października 1932 roku w małym miasteczku Winthrop pod Bostonem. Jej ojcem był Otto Emil Plath,  Niemiec (co ciekawe –  pochodzący z miejscowości Grabben, gdzieś na Pomorzu), który jako nastolatek wyemigrował do Ameryki. Matka poetki była Austriaczką. W 1940 roku Otto Plath zmarł w wyniku powikłań po amputacji nogi. Była to konsekwencja przewlekłej cukrzycy. Sylwia ma osiem lat i pierwsze literackie próby za sobą.Aurelia Plath musiała poradzić sobie z rachunkami i dorastającymi dziećmi. Przyjęła pracę nauczycielki w miasteczku Wellesley.

Sylwia była jej dumą -świetnie się uczyła, zdobywała kolejne nagrody i wyróżnienia. W 1950 roku  młoda poetka otrzymała grant Smith College i  mogła rozpocząć naukę tej renomowanej szkole. Wciąż wysyłała do czasopism swoje wiersze i opowiadania. Niestety w większości  wydawcy nie byli zainteresowani ich drukiem. Znaczący dla niej okazał się rok 1952, kiedy to otrzymała zaproszenie do Nowego Jorku. Dość wpływowy, jak na owe czasy magazyn „Mademoiselle”, nagrodził ją za opowiadanie ” Niedziela u Mintonów” miesięcznym stażem w redakcji i zaproszeniem do współpracy przy redagowaniu wakacyjnego numeru. W wielkim mieście Sylwia spędziła czerwiec 1953 roku. To właśnie przeżycia z tego okresu staną się punktem wyjścia do SZKLANEGO KLOSZA. Ona, panienka z biednego domu, mieszkająca na prowincji, poznaje przez miesiąc wielki świat. W powieści Plath wspomina złote pudełeczko z cieniami do powiek, futerał na okulary czy pomadki w trzech odcieniach – prezenty od różnych firm. W chwilach depresji wyrzuca je w kąt, zamyka w ciemnych szafkach, aby w lepszych momentach dzięki nim powracać pamięcią do chwil w Nowym Jorku.

Powrót do domu przyniósł ze sobą pogłębiającą się depresję. Na zły stan duszy poetki nałożyła się niemożność pisania, brak twórczych pomysłów, a właściwie brak pomysłu na siebie.  Plath czuła się wyobcowana. Wrażliwa ponad miarę –  nie mogła się pogodzić z porażką swych ambicji. Przeżywała silne stany lękowe. W efekcie w sierpniu 1953 roku podejmuje pierwszą próbę samobójczą. Zażywa dużą ilość tabletek nasennych. Aby nikt jej nie odnalazł i przypadkiem nie odratował – zamyka się pod schodami,  w schowku na szczotki. Rzeczywiście poszukiwania trwały kilka dni, ale na szczęście zakończyły się odnalezieniem jej jeszcze żywej.

Po roku Sylvia wraca do nauki, kończy szkołę i rozpoczyna kolejny etap swojego życia – anglistykę w Newnham College na Uniwersytecie Cambridge. Znów jest wzorową studentką ze stypendium Fundacji Fulbrighta w kieszeni. To właśnie wtedy spotyka na swej drodze Teda Hughesa, przyszłego męża. Pobrali się w czerwcu 1956 roku.

Życie małżonków nie było usłane różami. Spotkały się ze sobą dwie silne osobowości. Ona wyrzuca na śmietnik jego spinki do mankietów i ukochaną księgę czarów – on ja zdradza. Ona podczas bójki drapie mu twarz – on rozdmuchuje do rangi palącego problemu źle zacerowane skarpetki. Ted chętnie spaceruje z pięknymi, młodymi kobietami. Jest znany, ma grono wielbicielek, łatwo o pokusę. To właśnie jego romans stał się przyczyną separacji pary w 1962 roku.

Dla Plath odejście męża było przyczyną jeszcze głębszej depresji. Z jednej strony wierzyła, że tak będzie lepiej, że związek z Hughesem wyniszczał ją.  Wmawiała sobie, że jest szczęśliwa bez niego. Tak naprawdę jednak tęskniła za nim i czekała na każde odwiedziny (przychodził przecież do dwójki swych dzieci).

Przestała wierzyć w siebie, w swój niebywały przecież talent. W miesiąc po wydaniu powieści SZKLANY KLOSZ popełnia samobójstwo, trując się gazem z kuchennego piecyka.

SZKLANY KLOSZ to powieść autobiograficzna. Pod postacią Esther Greenwood ukrywa się jej autorka. Zaczyna od opisu stażu w Nowym Jorku, dalej opowiada o seansach elektrowstrząsów u doktora Gordona, próbie samobójczej, pobycie w szpitalu. To tylko kilka faktów. Aby dotrzeć do świata Plath trzeba spotkać się z nią na kartach jej powieści samodzielnie. Wczytać się w opisy stanów jej duszy, spróbować dotrzeć do sedna jej przemyśleń.

Pierwsze wydanie SZKLANEGO KLOSZA miało miejsce w Londynie w 1963 roku. Na polski druk, w przekładzie Miry Michałowskiej, musieliśmy czekać do 1975 roku.

Biografia  Plath zainspirowała twórców filmowych. W 2003 roku powstał obraz pod prostym tytułem „Sylvia”, w którym rolę poetki zagrała Gwyneth Paltrow, a jej męża Toma Hughesa – Daniel Craig. Film obejmuje czas od 1956 roku do samobójczej śmierci  Plath w roku 1963.

SZKLANY KLOSZ również doczekał się filmowej adaptacji w reżyserii Larryego Peerce’a (1979 rok). W roli Esther wystąpiła Marlin Hassett.

Autor © :  Beata ,  napisz do autora : email

Łóżka dla dzieci

1 KOMENTARZ

  1. Ciekawy wpis, a postać Sylvii Plath – fascynująca. Czytałam jej wiersze – bardzo przejmujące.

    Szklanego klosza jeszcze nie czytałam, ale zrobię to na pewno 😉
    Polecam za to książkę Lód Anny Kavan – również fascynująca i tragiczna postać. A sama powieść Lód – jest jedną z najciekawszych lektur, jakie czytałam. Polecam gorąco!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swojeimię