Ze wszystkich dolegliwości układu pokarmowego jedną z najczęściej występujących jest choroba refluksowa. Objawia się ona cofaniem się treści żołądkowych do przełyku i jest związana z nieprawidłowym działaniem dolnego zwieracza przełyku. Wywołana może być także poprzez ciążę, otyłość oraz podczas przyjmowania niektórych leków – na przykład stosowanych podczas chorób serca lub płuc.
Objawia się ona poprzez zgagę, bóle brzucha, charakterystyczne uczucie kwasowości w ustach lub kłopoty z przełykaniem. Jest chorobą przewlekłą i nawet po przeprowadzeniu odpowiedniej terapii dojść może do nawrotów. Co prawda nie zagraża bezpośrednio życiu, jednak jest w stanie w bardzo dużym stopniu utrudnić normalne funkcjonowanie. Co należy więc zrobić, aby zminimalizować jej działanie?
Naturalnym krokiem, po zdiagnozowaniu refluksu, jest przyjęcie odpowiedniej dawki leków zobojętniających. Mają one na celu w głównej mierze zmniejszyć wydzielanie kwasu żołądkowego, którego nawrót do przełyku jest odpowiedzialny za opisane wyżej objawy. Jednak farmakologia nie jest jedynym elementem ogólnej terapii.
Bardzo ważną rolę w przypadku choroby refluksowej odgrywa bowiem zmiana stylu życia. Przede wszystkim powinno ograniczyć się spożywanie wszelkich używek – alkoholu, tytoniu oraz kawy. To samo tyczy się słodyczy, napojów gazowanych, a także potraw z nadmierną zawartością tłuszczu. Bardzo ważne jest, aby posiłki nie były zbyt duże – powinny być one mniejsze, ale częstsze (najlepiej spożywać 5 dań dziennie). Jeść powinniśmy spokojnie, dokładnie przeżuwając cały przyjmowany pokarm. Jedzenie w stresie i pośpiechu sprzyja bowiem nawrotom objawów. Ostatni posiłek musi zostać spożyty najpóźniej 3 godziny przed snem. W przypadku osób otyłych, powinno się niezwłocznie rozpocząć działania mające na celu zrzucenie wagi.
W sieci dostępnych jest wiele planów dietetycznych, które znacznie usprawnią działanie naszego układu pokarmowego. Opierają się one z reguły na dużej ilości warzyw i owoców, chudym mięsie, przetworach mlecznych oraz łagodnych przyprawach. Warto, podczas planowania diety, skonsultować się z dietetykiem, który dokładnie doradzi nam, na co powinniśmy zwrócić uwagę, a także, jakich produktów unikać.
Gdy główne objawy ustąpią, a nasze życie wróci do normy, zaleca się pozostanie przy dotychczasowej diecie, z uwzględnieniem limitów dotyczących tłustych i ostrych potraw. Część lekarzy, po zakończeniu terapii, przepisuje dodatkowe dawki leków podtrzymujących, które powinno zażywać się w początkowym okresie po zaniknięciu dolegliwości. Przy intensywniejszych dolegliwościach zaleca się dodatkowo przeprowadzanie kontrolnej endoskopii.
W przypadku mniej więcej 10% wszystkich chorych może dojść do pojawienia się tak zwanego przełyku Baretta. Jest to groźniejsza odmiana choroby refluksowej, opisywana często jako stan przedrakowy. Wymaga dokładnej kontroli lekarskiej, opartej na badaniach histopatologicznych. Odpowiednia diagnoza oraz leczenie skutecznie uniemożliwiają powstanie raka – przyjmuje się, iż jedynie około u 1% chorych dochodzi do jego rozwoju. Niezmiernie ważne są w tym przypadku systematyczne badania kontrolne.
Z chorobą refluksową jak najbardziej można żyć. Odpowiednia terapia umożliwia normalne funkcjonowanie. Należy jednak ściśle przestrzegać zaleceń lekarzy, a także trzymać się diety. Trzeba pamiętać, iż nieleczony refluks może doprowadzić do przykrych konsekwencji, ze stanem rakowym włącznie.
Więcej informacji o chorobie refluksowej – http://www.ChorobaRefluksowa.net.pl
Sama zmagam się z refluksem, więc czytam wszystko na jego temat. Ostatnio znalazłam taki artykuł: http://mocnezdrowie.pl/refluks/dieta-przy-refluksie/ i odwiedziłam również lekarza. Mam nadzieję, że mi to szybko minie.