W gronie znajomych zmotoryzowanych rodziców zdarzają się osoby zwracające uwagę na to, że ich dzieci nie chcą jeździć w foteliku samochodowym. Najczęstszą przyczyną jest fakt braku przyzwyczajenia do podróżowania w zapięciu i ograniczeniu, jakie ma dziecko podczas siedzenia w foteliku. Jak można zainteresować dziecko i uprzyjemnić mu jazdę w foteliku ochronnym?
Bardzo dużo zależy od samego nastawienia rodzica. Jeśli opiekun odpowiedzialny za bezpieczeństwo pociechy w podróży, uważa, że fotelik jest niewygodny, nieładny, zbędny (!), wówczas i dziecko będzie sprawiało problemy.
Jeśli sam mały pasażer zgłasza dyskomfort, można zacząć od zapewnienia mu dodatkowych ochraniaczy na te fragmenty pasów, które są narażone na nacisk twardych elementów lub odczucie wrzynania się pasa. Mowa przede wszystkim o strefie między nóżkami oraz obręczy barkowej.
Najważniejsze jest jednak to, aby jasno ustalone zasady były konsekwentnie stosowane. Nie ma odstępstw. Jesteśmy na wakacjach i jedziemy cioci samochodem po zakupy – zawsze zabieramy fotelik. Podróżujemy z niemowlęciem – zawsze w stosownym foteliku, nie na rękach, bo płacze. Przyczyny płaczu najmłodszych dzieci są bardzo różne, nie zawsze są związane z fotelikiem. Przed jazdą autem najlepiej, aby dziecko przewinąć, odpowiednio ubrać, nakarmić, w miarę możliwości nie zabierać, gdy jest zmęczone lub przesiedziało czas drzemki.
Starsze dzieci można zapytać czy woli pojechać w foteliku, czy zostać w domu. Propozycja ta nie może być jednak sztuczna i gdy dziecko zdecyduje o pozostaniu na miejscu – musi mieć z kim zostać.
Gdy musimy zabrać ze sobą dziecko i będzie „skazane” na jazdę w foteliku, możemy poszukać pozytywnych dla niego aspektów wycieczki, od zabrania ulubionej lalki, czy innej zabawki, po spotkanie najbardziej ulubionego kuzyna. Stosujemy zachętę.
Są dzieci, dla których będzie skuteczniejsza metoda nagród. Otrzymanie nagrody powinno mieć swoje zasady, np. nie nagradzamy po jeździe do celu, tylko dajemy nagrodę po zakończonej wycieczce, gdy jesteśmy już w domu.
Naśladownictwo – ja mama (tata) jeżdżę zapięta pasami, siedzę na swoim miejscu – Ty też masz takie warunki, skorzystaj z tego.
Artykuł został przygotowany przez firmę babyland.pl specjalizującej się w sprzedaży fotelików samochodowych i wózków dziecięcych