Czystość i higiena są bardzo ważnymi punktami w opiece nad dzieckiem. Tym bardziej, jeśli jest to noworodek lub niemowlę. Bakterie, wirusy czy alergeny szybciej atakują organizm maluszka, który dopiero co buduje swoją odporność. Szczególnie ważne jest mycie i wyjaławianie akcesoriów, które są w bezpośrednim styku z ciałem dziecka. Mowa tutaj o butelce czy smoczku, który jest używany w pierwszych miesiącach życia aż kilka razy dziennie.
Sterylizacja a wyparzanie
Wiele osób często kojarzy sterylizację i wyparzanie, jako te same czynności. Niestety jest to błąd. Okazuje się, że tradycyjne wyparzanie stosuje się, gdy dziecko jest starsze. W większości przypadków po ukończeniu roczku. Układ odpornościowy malca jest już na tyle silny, że poradzi sobie z niektórymi alergenami czy bakteriami. Samo wyparzanie jest bardzo proste do wykonanie i ogranicza się do zanurzenia na chwilę, we wrzącej wodzie akcesoriów do karmienia. Można również polać wrzątkiem butelkę do karmienia lub smoczek. Wysoka temperatura skutecznie zabija bakterie, grzyby czy pleśń.
Jeśli chodzi o sterylizację sprawa ma się inaczej. Stosuje się ją u najmłodszych dzieci, które najbardziej potrzebują czystego i higienicznego środowiska do prawidłowego wzrostu oraz rozwoju. Wyjaławianie, czyli inna nazwa sterylizacji, to proces, który można wykonać za pomocą elektrycznych urządzeń lub wrzątku. Jednak w przeciwieństwie do wyparzania, czas kąpieli wodnej akcesoriów jest o wiele dłuższy. W przypadku sterylizatorów wszystko zależy od producenta. W większości przypadków jest to około 20-30 minut. Jeśli chodzi o ręczną sterylizację w 100oC, to powinna ona trwać do 5 minut. Trzeba pamiętać, że temperatura przez cały okres trwania cyklu musi być stała.
O wiele tańszą metodą sterylizacji jest użycie chemicznych środków lub sterylizatora mikrofalowego. Pierwszy sposób zakłada użycie płynów lub rozpuszczalnych tabletek. Cały zabieg trwa około 30 minut. Jednak jest to jedna z najmniej popularnych metod wyjaławiania wśród mam. Wielu rodziców woli postawić na tradycyjną kąpiel we wrzątku, bez narażenia dziecka na kontakt z substancjami pochodzenia chemicznego.
Kłopotliwe mycie akcesoriów do karmienia
Nie można zapomnieć o każdorazowym myciu wszystkich przyrządów do karmienia. Szczególnie tych, które miały bezpośredni kontakt z dzieckiem. W grę wchodzą, więc butelki, smoczki, kołnierze czy pojemniki. Tłuste składniki mleka, soków czy kaszek są trudne do usunięcia zwykłą wodą. Najlepiej zastosować delikatny płyn do zmywania i dokładne opłukać każdy przedmiot. Nie wolno zapomnieć o osuszaniu. Pozostałości po wodzie lub jedzeniu łatwo zatrzymują się w trudno dostępnych miejscach, np. przy zakrętce czy zgięciach kołnierza lub smoczka. Taka sytuacja może doprowadzić do rozwoju pleśni i grzybów, które mogą skutkować u dziecka bólami brzuszka, biegunką, stanami zapalnymi czy niestrawnością.
Nie da się ukryć, że przygotowanie wszystkich akcesoriów do karmienia, a później także i ich mycie, jest czasochłonne i uciążliwe dla rodziców. Zachowanie odpowiedniej higieny i poziomu czystości może być trudne do osiągnięcia.
O wiele wygodniejszych i bezpiecznym sposobem na bezproblemowe i szybkie karmienie maleństwa są jednorazowa butelka do mleka. Ich zaletą jest gotowość do użycia w każdej chwili i w każdym momencie. Czyste i sterylne butelki to wybawienie w podróży, na spacerze czy podczas nocnego karmienia. Świetnie sprawdzą się również w szpitalach, gdzie przykłada się ogromną wagę do zasad higieny. Wolne od BPA i ftlenów tworzywo jest bezpieczne dla organizmu dziecka i chroni go przed bakteriami czy grzybami. Rodzice mają pewność, że zawsze otrzymują czystą butelkę, która nie ma w sobie pozostałości po wcześniej stosowanych płynach czy drażniących płynach. Problem przygotowywania posiłku i dbania o bezpieczeństwo dziecka zostaje łatwo i szybko rozwiązany.
