Gramy mobilnie: Alchemia (łamania głowy)

0
1287

Alchemia

Wśród aplikacji na urządzenia przenośne jest wiele gier, które nawiązują bądź są bezpośrednimi „remake’ami” tych znanych z konsol czy komputerów. Jedną z nich jest Alchemy, znana jeszcze z MS-DOS.
Gra polega na łączeniu elementów dla uzyskania nowych, bardziej złożonych. Zaczynamy od składników podstawowych, by w miarę postępu w grze tworzyć coraz bardziej zaawansowane konstrukcje, organizmy, mechanizmy, itp.
Alchemy dla systemu Android doczekała się kilku wersji, oto najciekawsze z nich.[/box_light]

Ekran główny – tu tworzymy nowe elementy

Pierwszą z proponowanych gier jest Alchemy autorstwa Andreya „Zeda” Zaikina. Z witryny Google Play możemy pobrać jej dwie wersje: darmową i premium (p. tabela).
Przed rozpoczęciem gry warto zajrzeć do ustawień i stworzyć nowy lub wybrać istniejący profil użytkownika. Ustawienia (szczegóły w dalszej części) można zmienić od razu, choć lepiej chyba najpierw bliżej zapoznać się z rozgrywką.
Start jest klasyczny: mamy tylko 4 podstawowe pierwiastki (wodę, ogień, powietrze i ziemię). Połączenie dwóch z nich (czyli przesunięcie na pulpicie jednej ikonki na drugą – także dwóch jednakowych) powoduje stworzenie nowego elementu (czasem kilku) – o ile oczywiście dana kombinacja jest prawidłowa,  Podwójne tapnięcie na pustym miejscu powoduje pojawienie się początkowych 4 składników, zaś podwójne tapnięcie elementu powoduje jego duplikację. Jest też możliwość cofnięcia ostatniej kombinacji, ale jest ona dostępna tylko w wersji premium. Przydatnym przyciskiem jest „+” znajdujący się na środku u dołu ekranu. Umożliwia on dodanie do pulpitu roboczego stworzonych wcześniej obiektów. Te zaś możemy z pulpitu usuwać pojedynczo (podczas przeciągania ikony „+” zamieni się w kosz) lub poprzez oczyszczenie pulpitu (opcja menu).

Aby łatwiej znaleźć potrzebny obiekt na ekranie, na którym znajdują się wszystkie odkryte obiekty mamy możliwość ich sortowania (alfabetycznie bądź wg rodzajów) i wyszukiwania (poprzez wpisanie ciągu liter w okienko).
Po wejściu w ustawienia mamy kilka opcji: wybór języka (w tym polskiego, niestety jest kilka błędów w tłumaczeniu), wielkość ikon (zamiast obrazków można ustawić też napisy), pełny ekran, włączyć timer, wyłączyć reklamy (tylko w wersji premium). Mamy także możliwość włączania/wyłączania wibracji, blokady wygaszania ekranu, ignorowania już odkrytych kombinacji. Użyteczną opcją jest tasowanie ikon poprzez potrząśnięcie urządzeniem.

Gra wygląda ładnie, choć pozbawiona jest jakichś specjalnych wodotrysków, dzięki czemu działa płynnie nawet na słabszych smartfonach.
Niektóre ikonki są naprawdę komiczne, podobnie jak efekty połączenia elementów – czasami potrafią zaskoczyć i rozbawić.

Ekran z odkrytymi już elementami

Tu trzeba zaznaczyć, że „elementy” należy rozumieć bardzo szeroko. Będą to zarówno pierwiastki czy związki chemiczne, narzędzia czy osoby, jak i zjawiska, pojęcia, a nawet uczucia. Aby rozwiązać całą łamigłówkę, potrzebne będzie oczywiście logiczne myślenie, ale też wyobraźnia i poczucie humoru. Dwie ostatnie cechy są niezbędne do uzyskania takich „obiektów”, jak choćby Dr Zoidberg czy 1up.

Alchemia potrafi naprawdę wciągnąć. Na początku jest łatwo: składników jest niewiele, więc nawet metodą chybił-trafił szybko pomnożymy liczbę dostępnych „cegiełek” (choć sposobu uzyskania alkoholu, bagna czy ciśnienia można się domyślić). Jednak im więcej elementów, tym trudniej – rośnie liczba kombinacji (ale dzięki temu też niektóre rezultaty można uzyskać na kilka sposobów). Ale ten fakt trzeba potraktować jako plus – przez to nie nudzi się jak to bywa w przypadku tych gier, w których z upływem czasu nabiera się takiej wprawy, że nic nie jest już wyzwaniem.

Gra ma też walor edukacyjny. Przeciągnięcie i upuszczenie ikonki na znajdujący się u dołu ekranu przycisk „?” otwiera okienko nie tylko z informacją o kombinacjach z danym elementem (rzecz jasna o tych, które już odkryliśmy), ale także jego krótkim opisem (tapnięcie linka pod tekstem łączy nas z rozwinięciem opisu na odpowiedniej stronie Wikipedii).

 Alchemia jest na pewno warta wypróbowania. Niektórych, co prawda, mogą zniechęcić niezrozumiałe, mało intuicyjne kombinacje elementów, lub takie połączenia, które pomimo tego, że nam wydają się logiczne, ale takich jest naprawdę niewiele. Niestety gra nie jest zbyt często aktualizowana. Pomimo opcji sugerowania nowych elementów przez graczy, tych (elementów, nie graczy) od jakiegoś czasu nie przybywa (obecnie jest ich, nie licząc bazowych, 370). Cóż, zawsze można zagrać, np. w Alchemy Classic

 

 

Łóżka dla dzieci

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swojeimię